Ostatnie słowo po wczorajszym meczu należy do Łukasza. Nasz bramkarz i kandydat do tytułu „Gracza Tygodnia” (głosowanie) podsumował niedzielne spotkanie zwracając uwagę na grę obronną i wkład każdego z zawodników do końcowego zwycięstwa.
Spodziewaliśmy się, że będzie ciężko. Oglądaliśmy wideo, wiedzieliśmy, że zespół ze Szczecina gra bardzo mocno w obronie. Mocno strasznie nas bili, aczkolwiek my też nie daliśmy w obronie sobie łatwo rzucić bramki i stąd tylko 18 straconych bramek. Zagraliśmy sprytnie ze Szczecinem, udało nam się kilka piłek przechwycić, kilka piłek zgubili dzięki naszej presji, kilka znowu udało się nam też odbić w bramce, więc to właśnie obrona była kluczem do zwycięstwa. Jesteśmy zgranym zespołem, każdy dołożył do zwycięstwa swoją cegiełkę i tak się właśnie buduje zespół.
Łukasz, tak jak wszyscy, liczy, że ostatnia kwarantanna była już ostatnią. Przynajmniej na dłuższy czas.
Jest ciężko, przez ostatnie dwa miesiące około 30 dni spędziliśmy w kwarantannie, nie jest łatwo złapać rytm meczowy. Mecz, potem kwarantanna, znowu powrót do treningu, ciężko jest wrócić do tego wszystkiego, brakuje płynności… ale prawda, wszyscy mają tak samo i dobrze, że udało nam się wygrać ten mecz. – podsumował ostatnie tygodnie nasz bramkarz.