Po niezwykle emocjonującym meczu pełnym walki kończymy trudny sezon 20/21 na 6 miejscu w PGNiG Superliga.
Bezpośrednie starcie o 5. miejsce w tabeli na zakończenie rozgrywek PGNiG Superligi w sezonie 2020/2021 rozpoczęło się od bramki Mateusza Jankowskiego. Na to trafienie szybko odpowiedział nasz zespół. Najpierw wyrównał Kacper Adamski, a chwilę później karnego wykorzystał Konrad Pilitowski i wyprowadził nas na prowadzenie. Gorszy nie był Lemaniak i również zamienił rzut karny na bramkę wyrównując wynik, ale dwa trafienia Macieja Pilitowskiego wyprowadziły nas na dwubramkowe prowadzenie w 8. minucie. Lepszy fragment zaliczyli gospodarze i w 16. minucie było 6:6. Druga część pierwszej połowy jednak znowu należała do naszego zespołu. Ważne interwencje zaliczał Mikołaj Krekora, a seriami trafiali Marek Szpera i Robert Kamyszek. Świetne wejście zaliczył Michał Drej w końcówce rzucając 3 bramki w trudnych sytuacjach. Na przerwę w Opolu schodziliśmy prowadząc 12:15.
Dobrze rozpoczęliśmy również drugą połowę. Od skutecznej obrony zaczął Mikołaj Krekora, a po 7 minutach drugiej części Kacper Adamski wyprowadził nas na 4 bramki przewagi. W okolicach 40 minuty jednak do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Gwardia odrobiła straty i od 43 minuty gra toczyła się bramka za bramkę, a emocje na parkiecie były coraz większe. Taki stan utrzymywał się właściwie do ostatniej akcji meczu. Było sporo walki, kilka trudnych do oceny decyzji sędziowskich, a wynik pozostawał sprawą otwartą aż do końca. Ostatecznie to Gwardia wyszła ze spotkania u siebie zwycięsko wygrywając dwiema bramkami.
KPR Gwardia Opole – Energa MKS Kalisz 28:26 (12:15)
KPR Gwardia Opole: Malcher, Balcerek – Lemaniak 6, Sosna, Fabianowicz 2, Zarzycki 5, Klimków 1, Jankowski 3, Zadura 5, Kawka 1, Milewski, Morawski 1, Działakiewicz 1, Stefani, Kucharzyk, Kowalski 3
Energa MKS Kalisz: Krekora, Zakreta– Kacper Adamski 4, Maciej Pilitowski 4, Konrad Pilitowski 4, Szpera 4, Kus 2, Góralski 1, Kamyszek 2, Makowiejew, Wróbel, Kamil Adamski 2, Drej 3, Famulski