Po niezwykle wymagającym jeśli chodzi o poświęcone siły i poziom sportowy meczu z Azotami-Puławy w środku tygodnia w sobotę nasi szczypiorniści powalczą o kolejne punkty w Kwidzynie. Dla trenera Tomasza Strząbały będzie to powrót do poprzednio prowadzonej drużyny, natomiast po drugiej stronie parkietu na ławce usiądzie dobrze znany w Kaliszu Bartłomiej Jaszka. Jedna z legend polskiej piłki ręcznej i w przeszłości grający trener Energa MKS-u Kalisz, który wprowadził nasz zespół do PGNiG Superligi.
W środę przez większość pierwszej połowy toczyliśmy wyrównaną walkę z niepokonanymi w tym sezonie Azotami prowadzonymi przez sprowadzonego z Flensburga Michała Jureckiego. Później jednak do bramki gości wszedł świetnie dysponowany tego dnia Mateusz Zembrzycki i pozwolił wiceliderowi tabeli przejąć kontrolę nad spotkaniem notując 55% obron.
Pomimo tego, że ostatni mecz nie potoczył się do końca po myśli Energa MKS-u nasi zawodnicy bardzo szybko musieli skupić się na kolejnym przeciwniku. Po odpoczynku w czwartek wyruszyli w drogę do Kwidzyna na kolejne spotkanie.
Musimy jak najszybciej wziąć się do roboty. Jutro mamy chwilę odpoczynku i w piątek już jedziemy do Kwidzyna. Mamy przed sobą bardzo ważny mecz, z resztą tak jak każdy. Będziemy chcieli tam zwyciężyć i poprawić swoje błędy, które przydarzyły się dzisiaj. – mówił po meczu z Azotami nasz kapitan, Marek Szpera
Marek, tak samo jak drugi z liderów naszego rozegrania, Maciej Pilitowski trafili do nas właśnie z MMTS-u, chociaż jeszcze przed czasem, kiedy zespół prowadził trener Strząbała. Z czasów kwidzyńskich z kolei trenera dobrze zna Kacper Adamski, który dołączył do nas przed obecnym sezonem.
MMTS prowadzony przez Bartłomieja Jaszkę miał bardzo trudny początek sezonu, ale w ostatnich kolejkach pokonał Gwardię Opole (21:21, 4:3 K) i Zagłębie Lubin (27:19), co pokazuje, że o kolejne punkty na wyjeździe nie będzie łatwo.
Nowy trener MMTS-u, podobnie jak w Lubinie, postawił na rozwój młodych zawodników, których wspierają bardziej doświadczeni zawodnicy jak Michał Peret, Andrzej Kryński czy Robert Orzechowski. W ostatnich, wygranych spotkaniach szczególnie wyróżniali się rozgrywający Arkadiusz Ossowski, obrotowy Ryszard Landzwojczak i bramkarz Jakub Matlęga.
Początek meczu w Kwidzynie o 19:30, transmisję przeprowadzi portal emocje.tv