Pierwszy sparing odbył się 3 listopada na hali Kalisz Arena. Po 30 minutach na tablicy widniał remis 12:12. W drugiej odsłonie wyraźnie lepsi byli kaliszanie, którzy stopniowo powiększali swoją przewagę wygrywając ostatecznie 28:20.

W drugim meczu, który odbył się 4 listopada w hali Technikum im. Świętego Józefa przy ul. Złotej w Kaliszu o zwycięstwie zdecydowały ostatnie akcje. Całe spotkanie było bardzo wyrównane. Do przerwy jedną bramką prowadzili kaliszanie (18:17), jednak w drugiej części spotkania kadrowicze odrobili stratę z nawiązką wygrywając ostatecznie 35:36.

- Bardzo dziękuję Enerdze MKS Kalisz oraz trenerowi Rafałowi Kuptelowi za to, że zgodzili się z nami zagrać te sparingi. Dla nas to było bardzo mocne granie, którego potrzebujemy. Jesteśmy po 10 dniowym zgrupowaniu w Wałczu, gdzie pracowaliśmy głównie nad obroną 5-1 co pokazaliśmy w drugim spotkaniu przez 20 minut i wyglądało to całkiem przyzwoicie. W dzisiejszym meczu było wiele dobrych rzeczy w naszej grze – podsumowuje okres spędzony w Kaliszu trener kadry juniorów Rafał Bernacki.

- Wszyscy zawodnicy otrzymali szansę gry w tych sparingach, dzięki temu mogłem zobaczyć na co ich stać. Przed nami bardzo ważne mecze w ORLEN Superlidze i dlatego to były dwa cenne sparingi, które dały nam dużo materiału do przemyśleń i analizy przed najbliższym starciem z Piotrkowianinem. Jestem bardzo zadowolony z tego okresu spędzonego wspólnie z kadrą U-19 – podsumował trener kaliszan Rafał Kuptel.