Ostatni sparing w okresie przygotowawczym przed rundą rewanżową rozegraliśmy w Zabrzu. Górnik wygrał nieznacznie 26:25, ale fragmenty naszej gry mogły się podobać i rokują dobrze przed kolejnymi spotkaniami ligowymi. Do PGNiG Superligi wracamy już 2 lutego odrabiając mecz z Wisłą Płock, natomiast pierwszy mecz drugiej rundy rozegramy 20 lutego, w hali Arena z Zagłębiem Lubin.
Gra w pierwszej połowie toczyła się bramka za bramkę, co potwierdzała pozycja w tabeli PGNiG Superligi obu zespołów (Górnik jest w tej chwili na 3 miejscu, Energa MKS na 4) i do końca pierwszej połowy wynik utrzymywał się w granicach remisu. Drugą połowę dobrze zaczął Górnik i wypracował sobie kilka bramek przewagi, ale w ostatnich 10 minutach bardzo dobrze zagraliśmy w obronie odrabiając stratę. W ostatnich akcjach jednak nie udało się doprowadzić do remisu. W Zabrzu musieliśmy radzić sobie bez uczestników mistrzostw świata w Egipcie, Kacper i Maciej w czasie naszego sparingu wracali samolotem do Warszawy. Powinni dołączyć do zespołu w najbliższych dniach.
Po zwycięstwach w Piotrkowie i Głogowie kończymy okres przygotowawczy z bilansem 2-1.
Górnik Zabrze – Energa MKS Kalisz 26:25 (13:13)
Górnik Zabrze: Paweł Kazimier, Martin Galia, Jakub Skrzyniarz – Marek Daćko, Bartłomiej Bis 2, Bartłomiej Tomczak 7, Krzysztof Łyżwa 1, Iso Sluijters, Damian Pawelec 1, Aliaksandr Buszkow 4, Łukasz Gogola 3, Adrian Kondratiuk 3, Paweł Dudkowski 5
Energa MKS Kalisz: Mikołaj Krekora, Łukasz Zakreta – Piotr Krępa 5, Robert Kamyszek 2, Mateusz Kus 3, Michał Drej, Krzysztof Misiejuk, Mateusz Góralski 3, Gracjan Wróbel, Marek Szpera, Konrad Pilitowski 2, Michał Czerwiński 1, Stanisław Makowiejew 5, Kamil Adamski 2