Mecz z wicemistrzami Polski już w sobotę, o 14:30 w Orlen Arenie. Transmisję przeprowadzi TVP Sport.
W sobotnie popołudnie czeka nas niezwykle trudne wyzwanie. Zmierzymy się w wyjazdowym spotkaniu z aktualnym wicemistrzem Polski. Wisła Płock również wciąż liczy się w grze o wygranie Ligi Europejskiej. Pomimo wtorkowej, trzybramkowej porażki z duńskim GOG w pierwszym meczu ćwierćfinałowym mają w zanadrzu jeszcze rewanżowy mecz u siebie. W PGNiG Superlidze płocczanie w ostatnim czasie nadrabiali zaległości, czego efektem jest awans na 2 miejsce w tabeli kosztem Azotów Puławy. W ostatnim pojedynku Nafciarze pokonali 32:22 Zagłębie Lubin, a chwilę później tytuł Gracza Tygodnia otrzymał ich reprezentacyjny lewoskrzydłowy Przemysław Krajewski.
– Wiadomo, że z każdym z tych dwóch zespołów (Płock i Kielce) będziemy chcieli zrobić jak najlepsze zawody, ale też po ich stronie leży presja, żeby z nami wygrać. Wszystko co zrobimy w tym meczu będzie dla nas dobre. Musimy zagrać bez kompleksów i to jest dla nas najistotniejsze. Przede wszystkim dla takiego zespołu jak my jest to bardzo dobra nauka. Z tak wymagającymi przeciwnikami, z takimi zawodnikami po drugiej stronie parkietu każdy z naszych zawodników ma szansę się sprawdzić i pokazać co jest wart. – powiedział w kontekście przygotowań do wyjątkowo trudnych spotkań, jakie czekają nas w najbliższych dwóch tygodniach trener Tomasz Strząbała.
Nasz zespół z kolei w ostatniej serii PGNiG Superligi po dobrej drugiej połowie pokonał SPR Stal Mielec 28:24. Zwycięstwo z ambitnie walczącą o spokojne utrzymanie Stalą pozwoliło nam umocnić się na 5 miejscu przed niesamowicie trudnymi meczami z Orlen Wisłą Płock i Łomżą Vive Kielce. Za występ w 19. serii do Siódemki Tygodnia nominowani zostali nasz obrotowy Piotr Krępa, oraz prawy rozgrywający i kapitan drużyny, Marek Szpera. W ostatnim czasie powołanie do kadry trenera Patryka Rombla kolejny raz otrzymał środkowy Maciej Pilitowski. Przed Polakami na przełomie kwietnia i maja mecze eliminacyjne do EHF EURO 2022 ze Słowenią i Holandią.
W pierwszym meczu z Wisłą, który odrabialiśmy 2 lutego w Kalisz Arenie Nafciarze wygrali 29:25, a w ostatnich sekundach potężnym rzutem z połowy boiska Adama Morawskiego zaskoczył Kacper Adamski. Obaj zawodnicy dopiero co wrócili wtedy z Mistrzostw Świata 2021 w Egipcie na którym reprezentacja Polski zajęła 13 miejsce.
– Miejmy nadzieję, że po spotkaniu ze Stalą wrócimy na drogę zwycięstw. Oczywiście przed nami dwa spotkania, w których bardzo ciężko będzie o urwanie punktów, ale na pewno będziemy się chcieli pokazać jak najlepiej. Przed meczem nikt nie będzie na nas stawiał, a w takich warunkach zawsze można zrobić jakąś niespodziankę i będziemy się o to starali. – mówił po meczu z Mielcem w kontekście kolejnego spotkania Piotrek Krępa.
Co ciekawe, wychowankami Wisły Płock są nasz prawoskrzydłowy Mateusz Góralski i lewy rozgrywający Kacper Adamski. Obaj w pierwszych latach kariery seniorskiej reprezentowali drugi zespół Wisły, później jednak musieli szukać miejsca w innych drużynach PGNiG Superligi. Mateusz po dobrym okresie w Piotrkowie Trybunalskim wrócił do Płocka i w dwóch ostatnich sezonach reprezentował Wisłę w PGNiG Superlidze i Lidze Mistrzów. Transmisję z sobotniego meczu w płockiej Orlen Arenie przeprowadzi TVP Sport. Początek meczu o 14:30.