Koniec roku to czas podsumowań. Pierwsze z tych handballowych opublikowała dziś PGNiG Superliga i portal WP Sportowe Fakty. W najlepszej Siódemce Jesieni znalazło się miejsce dla Piotrka Krępy i trenera Tomasza Strząbały.
Piotrek wcześniej był wielokrotnie nominowany do Siódemek Kolejki przez WP Sportowe Fakty. W pierwszej części sezonu nasz obrotowy długo utrzymywał skuteczność rzutów na niewyobrażalnym poziomie 100%. W końcu, w meczu 11. serii z Grupą Azoty SPR Tarnów pomylił się, ale i tak jego skuteczność wyglądała bardzo dobrze. W całej pierwszej rundzie rzucił 34 bramki z 39 rzutów.
To nie tylko grajek własnego podwórka. W Stali Mielec miał niepodważalną pozycję, ale spróbował poważniejszych wyzwań niż walka o utrzymanie. Dość szybko zaaklimatyzował się w Kaliszu, w trakcie rundy przypominał siebie z najlepszych mieleckich czasów. Na współpracy z Krępą (i Mateuszem Kusem) opiera się ofensywa Energi MKS-u. Obrotowy wykorzystywał większość sytuacji, zakończył rundę z 34 golami i 87 proc. skutecznością. Przed przerwą zimową zaskakująco dobrze odnalazł się w roli egzekutora karnych. – w taki sposób swój wybór argumentowała redakcja WP Sportowe Fakty.
Uznanie w oczach ekspertów znalazł również trener Tomasz Strząbała. Wysokie 4 miejsce i niezwykła determinacja w grze drużyny została doceniona i wyróżniona.
Specjalista od charakternych zespołów. Kaliszanie potrafili odwrócić losy meczu i zdobywali ważne punkty. W zupełnie krajowym składzie Energa MKS przegrała tak naprawdę tylko dwa mecze. I to pomimo aż trzech przymusowych izolacji! Niech najlepszym podsumowaniem będzie czwarte miejsce w tabeli i zaledwie dwa punkty straty do trzeciego Górnika, z którym udało się akurat wygrać. Jego zespół ma w sobie coś z MMTS-u Kwidzyn z udanego sezonu 2018/19. – brzmiało uzasadnienie.
Na pewno na brak emocji w żadnym ze spotkań nie mogli narzekać kibice naszego zespołu. Co więcej, dla kibiców sytuacja była niemal idealna, bo emocje były, ale najczęściej ostatecznie to Energa MKS Kalisz wychodził z zaciętej końcówki zwycięski.