– Nastroje przed meczem z Hiszpanią są bojowe, a my liczymy na doping publiczności w kaliskiej Arenie – mówił na wczorajszej konferencji prasowej Piotr Przybecki, trener reprezentacji Polski w piłce ręcznej. Nasi szczypiorniści zagrają dziś z mistrzami Europy. Początek spotkania o godzinie 17.00.
Spotkanie reprezentacji Polski z aktualnymi mistrzami Europy w piłce ręcznej mężczyzn to kolejny punkt obchodów 100-lecia szczypiorniaka w Polsce. Wczoraj kibice i przedstawiciele mediów mieli okazję porozmawiać z Piotrem Przybeckim, selekcjonerem reprezentacji oraz dwójką zawodników: Kamilem Syprzakiem i Piotrem Chrapkowskim, na zorganizowanej w Galerii Tęcza konferencji prasowej. – Bardzo cieszymy się z możliwości gry w Kaliszu, w hali, która jest bardzo przyjazna naszej dyscyplinie – mówił trener reprezentacji. – Nastroje przed spotkaniem są bojowe. Nie może być zresztą inaczej w przypadku dyscypliny, która związana jest z walką na boisku. Chcemy wykorzystać ten mecz szkoleniowo, wypróbować różne ustawienia. Zapraszamy na spotkanie i liczymy na gorący doping kaliskiej publiczności.
Kamil Syprzak podkreślał, że Hiszpanie przyjeźdżają do Polski w zmodyfikowanym składzie, co nie oznacza, że w drużynie przeciwników nie zobaczymy wybitnych zawodników. – To grająca na wysokim poziomie i doświadczona drużyna, choć składająca się z młodych zawodników – mówił Syprzak. – Możemy spodziewać się szybkiej gry i wielu ciekawych akcji, bo taki styl preferują Hiszpanie.
Spotkanie, które zostanie rozegrane w kaliskiej Arenie rozpocznie się o godzinie 17.00. O 15.00, przed halą, nastąpi uroczyste odsłonięcie rzeźby upamiętniającej narodziny szczypiorniaka na ziemiach polskich.
tekst i fot. Tomasz Staszczyk