Kolejne mecze kontrolne w Czechach już w ten weekend

21 sie 2020 |

Dotychczas drużyna prowadzona od nowego sezonu przez Tomasza Strząbałę większość sparingów rozgrywała na wyjeździe. Jedynym gościem kaliskiej Areny było przed tygodniem Torus Wybrzeże Gdańsk. Kolejne spotkania wyjazdowe kaliszanie rozegrają w ten weekend w Czechach. Ich rywalami będą czołowe drużyny z kraju naszych południowych sąsiadów.

Dotychczas drużyna prowadzona od nowego sezonu przez Tomasza Strząbałę większość sparingów rozgrywała na wyjeździe. Jedynym gościem kaliskiej Areny było przed tygodniem Torus Wybrzeże Gdańsk. Kolejne spotkania wyjazdowe kaliszanie rozegrają w ten weekend w Czechach. Ich rywalami będą czołowe drużyny z kraju naszych południowych sąsiadów.

W tym okresie przygotowawczym to już drugi wyjazd zagraniczny Energa MKS-u. 1 sierpnia zespół zmierzył się z wielokrotnym mistrzem Słowacji i etatowym uczestnikiem Ligi Mistrzów, HT Tatranem Preszów. 

– My, w klubie, szukaliśmy kontaktów międzynarodowych. Nie chcieliśmy grać tylko z zespołami polskimi, tylko szukaliśmy kontaktów z najlepszymi zespołami węgierskimi, jak Veszprem, Pick Szeged. To było dla nas normalne. Tak samo, jak wyjazdy do Niemiec i granie z Flensburgiem, Hamburgiem, czy innymi drużynami Bundesligi. Wtedy polscy zawodnicy zaczęli rozumieć, że oprócz mentalności trzeba jeszcze trochę więcej pracy włożyć i można się do takich klubów zbliżyć. – mówił o rozwoju Vive Kielce trener Tomasz Strząbała w dniu podpisania kontraktu w Kaliszu. 

Jak widać po meczach przygotowawczych swoją filozofię dotyczącą sparingpartnerów nowy trener zaczął wdrażać od początku pobytu w Kaliszu. Takie spotkania mają na celu zderzenie zawodników z handballową rzeczywistością inną od tej polskiej, ligowej, do której zarówno trenerzy jak i zawodnicy są od lat doskonale przyzwyczajeni. 

Wszystkie wyjazdy, zwłaszcza te zagraniczne, są zabezpieczone wedle obowiązujących reguł sanitarno-epidemiologicznych, a autokar za każdym razem jest poddawany dezynfekcji.