Rozbiliśmy Wybrzeże!

12 mar 2022 |

Wróciliśmy na zwycięskie tory pewnie pokonując we własnej hali Torus Wybrzeże Gdańsk. Już w pierwszej połowie meczu wypracowali ośmiobramkową przewagę tylko powiększając ją w drugiej części meczu. MVP meczu został nasz bramkarz Łukasz Zakreta, a najskuteczniejszym strzelcem meczu był Kacper Adamski z dziesięcioma bramkami.

Wróciliśmy na zwycięskie tory pewnie pokonując we własnej hali Torus Wybrzeże Gdańsk. Już w pierwszej połowie meczu wypracowali ośmiobramkową przewagę tylko powiększając ją w drugiej części meczu. MVP meczu został nasz bramkarz Łukasz Zakreta, a najskuteczniejszym strzelcem meczu był Kacper Adamski z dziesięcioma bramkami.

Oba zespoły przystępowały do meczu 19. serii PGNiG Superligi z nadziejami na zwycięstwo, ale z zupełnie innych względów. Nasz zespół liczył na poprawę nastrojów po meczu w Kwidzynie, gdańszczanie z kolei chcieli podtrzymać dobrą passę po pokonaniu we własnej hali Górnika Zabrze. Okazało się, że plan zdecydowanie lepiej zrealizował nasz zespół wcześnie przejmując kontrolę nad spotkaniem i wygrywając z wyraźną przewagą. Dobra gra w obronie po naszej stronie napędzała grę w ataku, na co Wybrzeże nie potrafiło znaleźć żadnej odpowiedzi.

Już w 5. minucie meczu po trafieniu prawoskrzydłowego Mateusza Góralskiego prowadziliśmy 5-2, co zmusiło gdański duet trenerski do wzięcia czasu. Przerwa na ponowne omówienie planu tylko chwilowo uspokoiła grę Wybrzeża, bo już w okolicach 10. minuty zaliczyliśmy kolejną serię bramek. Pierwszą połowę dwiema bramkami zamknął środkowy naszego zespołu i reprezentacji Polski Maciej Pilitowski, na co Wybrzeże odpowiedziało jedną bramką Mateusza Wróbla, a wynik na tablicy wyników pokazywał naszą przewagę 19-11.

Gdańszczanie niewątpliwie liczyli na pogoń w drugiej części meczu, ale tej również nie rozpoczęli dobrze. Na bramkę Bartłomieja Tomczaka odpowiedział jeszcze Mateusz Jachlewski, ale później trafiliśmy do siatki rywali sześciokrotnie bez żadnej odpowiedzi, a prym wiódł Mateusz Góralski (4 bramki w tym czasie). Ten fragment meczu już definitywnie zamknął drogę gości do walki o punkty. W ostatnich minutach szansę po naszej stronie dostali zmiennicy, a warte odnotowania z pewnością są bramki w PGNiG Superlidze prawego rozgrywającego kaliszan, Gracjana Wróbla.

Zwycięstwo z Wybrzeżem pozwoliło Energa MKS-owi awansować na 7. miejsce w tabeli, Torus Wybrzeże z kolei pozostaje na 11. lokacie.

Energa MKS Kalisz – Torus Wybrzeże Gdańsk 35:22 (19:11)

MVP: Łukasz Zakreta (Energa MKS Kalisz)

Energa MKS Kalisz: Łukasz Zakreta, Mikołaj Krekora – Kacper Adamski 10, Mateusz Góralski 8, Bartłomiej Tomczak 4, Maciej Pilitowski 4, Gracjan Wróbel 2, Piotr Krępa 2, Konrad Pilitowski 1, Marek Szpera 1, Michał Drej 1, Robert Kamyszek 1, Stanisław Makowiejew 1, Kamil Pedryc, Mateusz Kus.

Torus Wybrzeże Gdańsk: Miłosz Wałach, Artur Chmieliński – Mateusz Jachlewski 5, Jeremi Stojek 3, Kelian Janikowski 3, Piotr Papaj 3, Wiktor Tomczak 3, Jakub Powarzyński 2, Mateusz Wróbel 2, Santiago Mosquera Mayo 1, Damian Woźniak, Dmytro Doroshchuk, Jacek Sulej, Patryk Pieczonka.