W ubiegłym sezonie ORLEN Superligi drużyny z Kalisza i Kwidzyna mierzyły się dwukrotnie. Za pierwszym razem w Kaliszu lepsi okazali się goście, wygrywając 22:27, w rewanżu role się odwróciły i w Kwidzynie lepsi byli kaliszanie, wygrywając 22:26.

Kwidzynianie sezon rozpoczęli od domowego starcia z Industrią Kielce. Faworyt w tym spotkaniu był jeden, jednak gospodarze postawili twarde warunki i ostatecznie przegrali 21:32. W 2. serii kwidzynianie pojechali do Legionowa i po zaciętym starciu wygrali z gospodarzami 22:26. W kolejnej serii Energa MMTS miała podjąć we własnej hali Mistrza Polski ORLEN Wisłę Płock, jednak do tego meczu nie doszło z powodu kapiącej wody na parkiet z dachu kwidzyńskiej hali.

Kaliszanie na inaugurację pojechali do Piotrkowa Trybunalskiego, gdzie pokonali gospodarzy różnicą jedenastu bramek – 22:33. W kolejnej serii na własnym parkiecie Energa MKS Kalisz podejmowała Wybrzeże Gdańsk. W regulaminowym czasie był remis 30:30. O tym, kto wygra, decydowały karne. Te lepiej wykonywali goście, którzy ostatecznie wygrali w nich 3:4. W 3. serii kaliszanie pojechali do Głogowa. Energa MKS większość meczu prowadziła, jednak 4. drużyna ubiegłego sezonu ORLEN Superligi walczyła do końca, a zwycięską bramkę na 3 sekundy przed końcem rzucił Paweł Paterek.

– Zespół z Kwidzyna to mieszanka młodości z doświadczeniem. Jest to drużyna nieprzewidywalna, grająca szybką piłkę ręczną, o czym przekonaliśmy się dwa razy, rozgrywając sparingi w okresie przygotowawczym. Musimy się mocno przygotować pod tego rywala, przeanalizować ich dotychczasową grę i postawić mocne warunki na własnym parkiecie – mówi skrzydłowy Energa MKS-u Kalisz Dawid Fedeńczak.

– ORLEN Superliga w tym sezonie jest bardzo wyrównana i uważam, że będzie tak do samego końca, co będzie dobre dla widowiska i atrakcyjne dla kibiców – mówi skrzydłowy Energa MKS-u Kalisz Dawid Molski – Musimy się skoncentrować w końcówkach spotkań, ponieważ ostatnie dwa mecze gdzieś nam uciekły właśnie w końcówkach. Dlatego podczas sobotniego spotkania będziemy musieli się wystrzegać błędów i zachować chłodną głowę do samego końca – dodaje.

Sobotni mecz poprzedzi zbiórka darów dla powodzian. Za każdą przyniesioną rzecz w zamian kibice otrzymają darmową wejściówkę na sobotnie spotkanie. – Wiele razy pokazaliśmy, że razem możemy więcej. Wielka woda niszczy wsie i miasta, ale wspólnymi siłami możemy pomóc poszkodowanym! Wasze wsparcie może dać nadzieję tym, którzy stracili wszystko. Każda mała pomoc jest wielkim gestem serca – mówi Marcin Woźniak, specjalista ds. mediów w Energa MKS-ie Kalisz.

Co zbieramy?

 - wodę pitną butelkowaną
 - suchy prowiant
 - żywność o długim terminie przydatności do spożycia
 - środki czystości i higieny osobistej
 - karmy dla zwierząt

Gdzie zostawić dary i otrzymać wejściówkę? W sobotę o godz. 15.00 zostaną otwarte drzwi kaliskiej Areny przed meczem z Energa MMTS-em Kwidzyn, przy kasie będzie się znajdowało specjalne miejsce, w którym możecie zostawić dary i odebrać bilet na mecz.

Spotkanie 4. serii pomiędzy Energa MKS-em Kalisz a Energa MMTS-em Kwidzyn odbędzie się w sobotę, 21 września o godz. 15.45. Transmisja na platformie Emocje.tv.

Bilety do nabycia w Biurze Klubu – hala Kalisz Arena od poniedziałku do piątku od 9.00 do 16.00, na platformie KupBilet.pl – https://www.kupbilet.pl/sport/pilka_reczna/hb0554/sprzedaz6 oraz na godzinę przed meczem w kasie hali Kalisz Arena.