Po ośmiu latach przerwy Kalisz znów będzie miał drużynę w najwyższej klasie rozgrywkowej w kraju! Postarali się o to szczypiorniści naszego klubu, którzy na kolejkę przed końcem pierwszoligowych rozgrywek są już pewni awansu do PGNiG Superligi!
Ekipa Bartłomieja Jaszki dokonała historycznego wyczynu. Nigdy wcześniej bowiem kaliska piłka ręczna nie miała swojego przedstawiciela w najwyższej klasie rozgrywkowej w kraju. Do bram Superligi siódemka znad Prosny pukała przez pięć lat, ale tak blisko wstępu na salony, jak w tym sezonie, jeszcze nie była. I z okazji, na którą ciężko pracowała od początku rozgrywek, skrzętnie skorzystała.
W sobotę wszystko ułożyło się po myśli kaliszan. Oni sami zrobili swoje, pokonując na wyjeździe rezerwy mocarnego Vive Tauronu Kielce 27:21. Na ich korzyść potoczył się też mecz w Przemyślu, gdzie tamtejszy Czuwaj ograł wicelidera Olimpię Piekary Śląskie 33:27, pozbawiając go szans na pierwsze miejsce. W ten sposób nikt już nie jest w stanie strącić MKS-u ze szczytu. Wprawdzie z kaliskim teamem może się jeszcze zrównać punktowo Czuwaj, jednak lider legitymuje się lepszym bilansem bezpośrednich potyczek. A to oznacza, że ma już zagwarantowane mistrzostwo grupy B pierwszej ligi.
zdjęcia Kariny Zachary z meczu w Kielcach – kliknij tutaj
***
Vive Tauron II Kielce – MKS Kalisz 21:27 (11:11)
MKS: Jarosz, Marciniak – Bożek 7, Rosiek 5, Piosik 4, Bałwas 3, Jaszka 3, Klopsteg 2, Czerwiński 1, Galewski 1, Misiejuk 1, Adamski, Drej, Kobusiński, Książek
Kary: 16 min. Rzuty karne: 1/2