W 18. serii PGNiG Superligi rozegramy wyjazdowy mecz z Azotami Puławy. Aktualny wicelider tabeli w sezonie 2020/21 przegrał tylko trzykrotnie – z Łomżą Vive Kielce, Orlen Wisłą Płock i Górnikiem Zabrze. To pokazuje jak trudne wyzwanie przed nami – nie składamy jednak broni i jedziemy walczyć o jak najlepszy rezultat. Początek spotkania w Puławach 28 marca o godzinie 15, transmisję przeprowadzi TVP Sport.
Największym wzmocnieniem Azotów przed sezonem było zakontraktowanie wracającego z Bundesligi Michała Jureckiego. Wybitny reprezentant Polski z miejsca stał się liderem puławian tak na parkiecie jak i poza nim. W trwającym sezonie Jurecki jest najlepszym dogrywającym w całej PGNiG Superlidze (135 asyst) i drugim strzelcem Azotów (71 bramek), co pokazuje, że miał udział przy ponad 200 bramkach swojego zespołu. Z kolei najskuteczniejszym strzelcem zespołu (i od niedawna całej ligi) jest ukraiński skrzydłowy Andrii Akimienko, który zdobył dla puławian 104 bramki. W trzech ostatnich spotkaniach ligowych Azoty wygrały 32:23 z Zagłębiem Lubin, 30:28 z Gwardią Opole i 29:25 z MMTS-em Kwidzyn.
W ostatnim czasie w Puławach były również poważne zmiany w sztabie szkoleniowym. Nowym trenerem pierwszego zespołu został ogłoszony Robert Lis, były piłkarz ręczny i reprezentant Polski, później trener KPR-u Legionowo i żeńskiej drużyny MKS-u Perły Lublin, a w ostatnim czasie ekspert TVP Sport. Obowiązki trenera przejął od Larsa Walthera, który prowadził puławian od początku obecnego sezonu, a w ostatnim czasie miał przebywać w szpitalu. Mecz z naszym zespołem będzie debiutem trenera Lisa na ławce Azotów.
Aby powalczyć o dobry wynik z zespołem z medalowymi aspiracjami będzie potrzebna dobra forma z naszej strony, oraz odrobina szczęścia. – Będziemy musieli poprawić skuteczność w ataku i do taktyki obronnej dołożyć więcej agresji – mówił po meczu z Chrobrym w kontekście rywalizacji z Azotami nasz lewy rozgrywający, Kacper Adamski. Początek spotkania w Puławach 28 marca o godzinie 15, transmisję przeprowadzi TVP Sport.